Rustler
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:47, 31 Sie 2011 Temat postu: Zapoznanie z Gniadoszką. |
|
|
Weszłam do stajni. Smutno spojrzałam na pusty boks Astry i z plikiem dokumentów w ręku czytałam opisy poszczególnych koni. Nie chciałam brać pod opiekę ani ogiera, ani wałacha, tylko właśnie klacz. Nagle usłyszałam jakby kwik. Podeszłam do boksu z którego dochodził. "Dywizja", jak głosiła tabliczka, próbowała skulić się w kącie. Wyszukałam jej opis, przeczytałam i odłożyłam dokumenty. Tak, wiedziałam, że zajmę się właśnie nią. Weszłam powoli do boksu. Klacz skuliła uszy i zaczęła jeszcze bardziej wciskać się w kąt. Gdy spróbowałam pogłaskać klacz, zaczęła uciekać łbem. Wycofałam się więc po drodze układając cukierki, które miałam w kieszeni. Dywizja podeszła do pierwszego cukierka i schrupała go raźno. Potem do drugiego, trzeciego... Aż w końcu doszła do cukierka którego trzymałam na ręce. Hanowerka tylko skuliła uszy i uciekła w głąb boksu. Westchnęłam tylko i zamknęłam boks.
- Czeka mnie z nią dużo pracy - mruknęłam pod nosem wychodząc ze stajni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rustler dnia Śro 12:48, 31 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|