Forum  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Skoki kl. L

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Miejsce III / Treningi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anitaikonie3




Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:15, 06 Lip 2011    Temat postu: Skoki kl. L

Dzisiaj postanowiłam potrenować Cygę na Wielkanocne zawody i na próbę dzielności za razem. Weszłam do boksu klaczy, założyłam jej kantar i wyprowadziłam. Jak zawsze osiodłałam i wsiadłam. Pojechałyśmy na halę.
- Dawno nie jeździłaś nie? Już kilka dni. To teraz będzie wycisk ;p
Cygrafia chętnie kłusowała i galopowała. Nadszedł czas na przeszkody. Były ustawione w wysokości od 40 do 100 cm. 10 krzyżaków, 3 stacjonaty, 1 okser i potrójny szereg okserów, a na koniec 5 drągów o różnych fule.
- Dość trudne, jak na rozgrzewkę. Damy radę! Musimy poćwiczyć!
Szybszym zagalopowaniem ruszyłyśmy na 40 cm koperty, było ich aż 6! Ale każda po kolei z łatwością przeskoczona. Potem nadszedł czas na 4 krzyżaki, zaliczyłam wszystko do 10. Klacz po kolei skakała z łatwością przez niskie przeszkody. Ostatni miał wysokość 60 cm. Klacz z wielkim zamachem wyskoczyła w górę i przedłużyła skok o jakieś 50 cm. Następnie oczywiście były stacjonaty. Nie były ustawione w szeregu dlatego klacz miała swobodę ruchów. Raz ją zwolniłam, raz dodałam iskierki, żeby sprawdzić jak sobie poradzi. Okser. Tak, to do kiedyś była zmora. Dodanie iskry, zamach i skok! Lot, lot, lot i piękne lądowanie!
-TAK! ŚWIETNIE! - krzyknęłam.
I nastał czas na szereg okserów. 90cm 100cm i 90cm. Klacz zauważyła szereg.
- No mała. Damy rade! Uruchom tą rudą moc! - krzyknęłam i po chwili klacz przyśpieszyła by przed skokiem zwolnić i hop! Klacz skoczyła, lot wydawał się bardzo długi. Po tym ciasne lądowanie i kolejne odbicie, a potem kolejne ciasne lądowanie kilka fule i kolejny skok tym razem z krótkim lotem i dalekim lądowaniem.
- ŚWIETNIE!
Teraz wjechałyśmy na drągi o różnych fule. I noga, noga, noga, noga, noga, noga. TAK! Ciągle w myślach krzyczałam świetnie, tak!
Po tylu galopach przeszłyśmy do stępa, a potem pojechałyśmy do stajni. Rozsiodłałam klacz. Rozczyściłam ją i dałam jej duże marchewki.
- Chyba dobrze nam pójdzie.
Powiedziałam klepiąc klacz i po chwili wyszłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Miejsce III / Treningi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin